treść strony UA-72667919-1

W zasadzie to, mówiąc o oknach 3, 4, 5 i więcej komorowych, tak naprawdę mamy na myśli profile PCW, z których są one zbudowane. Tak więc, to profile mają budowę komorową, z których każda komora ma swoje zadanie do spełnienia.

Na początek, jak liczyć komory w profilach?

We wszystkich systemach, komory liczymy w przekroju prostopadłym do powierzchni profili:

  • w przypadku ram okiennych w przekroju położonym ok. 10 mm od ich podstawy
  • w przypadku skrzydeł, w przekroju położonym ok. 10 mm od osadzenia okucia obwiedniowego (tzw. rowka okuciowego) w kierunku osadzenia szyby
  • w przypadku słupków, w przekroju położonym ok. 10 mm od ich osi symetrii

Najbardziej skrajna, zewnętrzna komora, zawsze spełnia zadanie „odwodnienia”, to tam wykonuje się specjalne otwory (tzw. otwory odwodnieniowe), którymi woda, która przedostała się do wewnątrz okna, wyprowadzana jest na zewnątrz.

Największa komora, tzw. wzmocnieniowa, przeznaczona jest do włożenia wzmocnienia stalowego, czyli specjalnego kształtownika z blachy ocynkowanej, który dodatkowo wzmacnia profil. Wzmocnienia stalowe, ich kształt, grubość stali i ocynku oraz poprawność ich zamontowania, w przeważającej mierze wpływają na sztywność okien oraz ich zachowanie w trakcie eksploatacji.

Pozostałe komory, są komorami dodatkowymi a ich wielkość i liczba wpływa na to czy profil jest cieplejszy czy zimniejszy. Teoretycznie, im ich jest więcej, tym oczywiście cieplej i lepiej. Każda dodatkowa komora, a wiec pustka powietrzna, jest dodatkowym izolatorem. W praktyce jednak, trzeba pamiętać, że widoczna poprawa parametrów cieplnych następuje jedynie tylko w tedy, kiedy szerokość komory jest nie mniejsza niż 5 mm, a więc wszystkie komory mniejsze niż 5 mm, tak na prawdę nie wiele dają. Tak więc, wąskie profile 5 komorowe (o szerokości 58-60mm) z technicznego punktu widzenia, praktycznie nie mają sensu a dodatkowo ich z reguły małe komory wzmocnieniowe, nie dają możliwości zastosowania dużych i dostatecznie wytrzymałych wzmocnień.

Historycznie rzecz ujmując, jeszcze kilka lat temu, jako standard występowały w Europie i w Polsce jedynie profile wąskie (58-60mm) o budowie 3 komorowej. Wtedy standardem stosowanych szyb, były szyby o współczynniku termicznym U od 2,9 W/m2K do 1,6 W/m2K. Wraz z powstaniem i zastosowaniem coraz cieplejszych szyb, powstawały również systemy profili 4 i 5 komorowe. W chwili obecnej przyjęty jest w zasadzie standard łączenia szyb o wsp. U=1,1 W/m2K oraz szerokich profili 5 komorowych (w przypadku profili białych) lub 4 komorowych (w przypadku profili kolorowych).

Oczywiście na rynku można spotkać również systemy profili 6, 7 i nawet 8 komorowe. Fakt, przy zwiększeniu szerokości zabudowy, każda kolejna komora nieznacznie poprawia izolacyjność profili. Koszt takich okien jest już znacznie większy, a efekty znacznie mniejsze niż przy zastosowaniu po prostu cieplejszych szyb.

Przykładowe, średnie poziomy współczynników izolacyjności termicznej U (im współczynnik U niższy tym profil cieplejszy) dla różnych rodzajów profili wyglądają następująco:

Profile wąskie 3-komorowe: U ok.1,7-1,9 W/m2K

Profile wąskie 5-komorowe: U ok.1,5-1,7 W/m2K

Profile szerokie 3-komorowe: U ok.1,5-1,6 W/m2K

Profile szerokie 4-komorowe: U ok.1,4-1,5 W/m2K

Profile szerokie 5-komorowe: U ok.1,3-1,4 W/m2K

Profile szerokie 6 i więcej komorowe: U ok.1,2-1,3 W/m2K


Najbardziej standardowa szyba, stosowana w chwili obecnej w oknach (4/16/4 termoflot+argon) posiada współczynnik izolacyjności termicznej U=1,0-1,1 W/m2K, a już coraz częściej wykonuje się okna ze szybami o współczynniku termicznym U znacznie poniżej 1,0 W/m2K.